30.09.2010

Pęka w szwach


Skomplikowane stosunki między siostrami, śmierć zrujnowanej, niegdyś świetnie prosperującej "kobiety interesu", nieszczęśliwe małżeństwo z rozsądku, aborcje, nieślubne dzieci, niechciane ciąże i adopcje, kobieta realizująca swój świetnie skonstruowany plan na ułożenie sobie przyszłości, dzieci, które pozostawione samym sobie muszą sobie radzić w życiu, zamknięta w więzieniu osoba uznana przez otoczenie za chorą psychicznie, odrzucenie społeczne, mroczne tajemnice z przeszłości, odnowione po latach rodzinne więzi, tęsknota za miłością... wszystko to znajduje się na stronach drugiej powieści o detektywie Murdochu, Pod gwiazdami Smoka.


29.09.2010

Ostatnia noc jej życia







Od listopada w księgarniach! :)



28.09.2010

Murdoch o Murdochu...

... czyli Outerbridge o Bissonie.
Przypuszczałam, że mogło panować między nimi pewnego rodzaju napięcie. Że ten pierwszy (Outerbridge) będzie podchodził z rezerwą do zmian wprowadzonych do roli przez tego drugiego (Bissona). Że ten drugi z jednej strony będzie chciał kontynuować postać stworzoną przez swego poprzednika, a z drugiej - zapragnie dodać jej własny rys, zaproponować coś swojego. Wiecie, taka zawodowa, aktorska rywalizacja.
Tymczasem przeczytajcie, co o Bissonie w roli Murdocha powiedział Outerbridge:
"Myślę, że Yannick jest świetny. Moim zdaniem lepiej pasuje do tej roli, niż ja. Yannick jest moim przyjacielem. Zawsze wie, jak ma w danym momencie grać. Kiedy oglądam serial, zapominam, że kiedyś grałem w nim tę samą rolę. Zupełnie jakby Yannick grał Murdocha od samego początku".

A teraz mała gratka: Murdoch i... Murdoch razem!

Obaj świetni :) (za: idenford.blogspot.com)

23.09.2010

Maureen w pracy


Zastanawialiście się kiedyś, w jaki sposób pisze Maureen Jennings? Czy, wzorem paryskich pisarzy, przesiaduje w kawiarniach, obserwuje toczące się wokół niej życie i wszystkie spostrzeżenia przelewa natychmiast na papier (bądź wstukuje do laptopa)? A może łapie myśli między pieleniem grządek a gotowaniem obiadu, spisuje je na leżących tu i tam skrawkach papieru i późnym wieczorem skleja z nich piękną całość? Oto, co sama o tym mówi.
"Pracuję na drugiem piętrze naszego domu. W tle gra muzyka klasyczna, nieopodal leżą psy, miauczą koty. Jest cudownie. Cicho i spokojnie. Staram się ignorować telefony, co nie zawsze mi się udaje (brak dyscypliny). Najlepiej jest więc wyjechać daleko, do domku nad jeziorem, gdzie nie ma telefonów, a jest tylko moje wspaniałe, pisarskie gniazdko".

Pisarskie gniazdko Maureen Jennings (za: idenford.blogspot.com)


18.09.2010

Bardzo popularny serial

Wygląda na to, że "Detektyw Murdoch" cieszy się wielkim powodzeniem nie tylko wśród polskich widzów ;)
Kanadyjska prasa informuje, że serial obejrzy niedługo dodatkowych dwieście milionów rodzin! W ostatnich dniach został on bowiem sprzedany do Chin, gdzie będzie nadawany na popularnym kanale CCTV-8, w ramach codziennego bloku programowego "Best For Entertainment". Wszystkie odcinki zostaną zdubbingowane w języku mandaryńskim.
Detektyw Murdoch nadawany jest przez CityTv w Kanadzie, UKTV w Wielkiej Brytanii, oraz w stu innych miejscach na całym świecie.
Gratulujemy producentom oraz sprawczyni całego tego medialnego zamieszania - Maureen Jennings! I czekamy z niecierpliwością na czwarty sezon serialu.



15.09.2010

Julia Ogden


Julia Ogden to wymyślona przez Maureen Jennings lekarka, która po raz pierwszy pojawiła się w powieści Pod gwiazdami Smoka. W świetnej scenie Murdoch otrzymuje list - raport z sekcji zwłok, podpisany przez lekarza miasta Toronto - osobę o nazwisku Ogden. Musi minąć chwila, zanim - w rozmowie telefonicznej - dotrze do niego, że doktor Ogden, to kobieta. 
W prawdziwym Toronto na przełomie wieków pracowały jedynie cztery lekarki, które zajmowały się przede wszystkim dziećmi. Jedną z nich była Julia Byrne, i to ona stała się pierwowzorem postaci stworzonej przez Jennings. 
W serialu postać Ogden (grana przez Helene Joy) jest znacznie bardziej rozbudowana. Jest w istocie mieszanką kilku powieściowych bohaterek, skupiającą na sobie zainteresowanie Murdocha, który powoli dochodzi do siebie po śmierci Lizy, swojej narzeczonej. Jednak związek detektywa i lekarki nie należy do najłatwiejszych. On jest katolikiem, samotnikiem wśród swoich kolegów po fachu, co jest wynikiem panujących w Toronto uprzedzeń religijnych. Ona jest przedstawicielką wyższej klasy. Czy kiedykolwiek uda im się być razem?

Pierwowzór postaci dr Ogden (za: idenford.blogspot.com)






12.09.2010

Co ma lodówka do Murdocha...


"Lodówka - szafka albo szafa o pojemności do kilkuset litrów, wewnątrz której utrzymywana jest temperatura obniżona w stosunku do otoczenia (...) Powszechnie używana od lat 30. XX wieku. (...) Pierwsza lodówka została skonstruowana w 1914 roku przez Florence Parpat (...) Lodówka oznaczała niegdyś pomieszczenie gospodarcze, pojemnik lub szafkę izolowaną termicznie od otoczenia, umożliwiającą przechowywanie w obniżonej temperaturze łatwo psujących się produktów. Chłodzenie zapewniało umieszczenie we wnętrzu lodówki substancji o odpowiednio niskiej temperaturze (...) Najczęściej używane czynniki chłodzące to lód, mieszaniny oziębiające (np. lód z dodatkiem soli) oraz zestalony dwutlenek węgla - suchy lód". Tyle Wikipedia.
A w powieści Jennings pewna rodzina posiadała lodówkę już w 1895 roku. Nietrudno się domyśleć, że była to bogata rodzina. I że nie pozostała bez wpływu na rozwój akcji Pod gwiazdami Smoka. Rodzina, nie lodówka ;)


I pomyśleć, że teraz lodówki należą do tzw. white goods (domowych sprzętów elektrycznych, najczęściej w kolorze białym)

6.09.2010

Smaczny wpis


Czytanie powieści Jennings to nie tylko śledzenie wątku kryminalnego. Mimochodem, przy okazji niejako, natykamy się na zaskakujące często informacje. Przykład? Oto jedna z drugoplanowych postaci powieści Under the Dragon's Tail (polski tytuł jeszcze w fazie dyskusji ;) ), dla ukojenia nerwów popija raspberry vinegar. Ocet malinowy? Taki aromatyzowany, którym w dzisiejszych czasach przyprawia się sałaty?
Otóż nie!
Na przełomie XIX i XX wieku był to dość popularny napój domowej roboty. Mógł być podawany także w wersji wyskokowej. Ktoś reflektuje na oryginalny przepis z 1900 roku, zamieszczony w "The Times"? Proszę bardzo!

1 kubek octu z czerwonego wina
1,5 kwarty świeżych malin
cukier

1. W szklanej misce wymieszać ocet i maliny. Przykryć i zostawić na 3 dni.
2. Rozdrobnić maliny w misce i przesączyć sok przez sito wyłożone gazą.
3. Do każdego kubka uzyskanego soku dodać 0,5 funta cukru.
4. Wlać sok wymieszany z cukrem do garnka, doprowadzić do wrzenia i gotować na małym ogniu przez 15 minut.
5. Schłodzić, przelać do butelki. 

Sposób podania
Do szklaneczki z lodem wlać około 1 łyżeczki octu malinowego. Dodać wodę, wodę gazowaną, rum albo brandy.

Dopowiem, że Murdoch wyczuł w swojej szklaneczce sporą domieszkę ostatniego z wymienionych w przepisie alkoholi.
Smacznego! :)

3.09.2010

Druga powieść





"Ojciec mój obłapił się z matką pod konstelacją Smoczego Ogona.
Ja zaś przyszedłem na świat pod Wielką Niedźwiedzicą -
stąd wniosek, że muszę być porywczy i lubieżny"

(Król Lear, przekład Stanisław Barańczak)


Oto cytat rozpoczynający drugą powieść o sprawach detektywa Murdocha. Podobnie, jak w wypadku Ostatniej nocy jej życia, można w nim odnaleźć tytuł powieści.