Maureen Jennings, autorka kryminałów, sama była bohaterką mrożących krew w żyłach wydarzeń. Jedno z nich opisała Montreal Gazette w grudniu 2008:
"Kanadyjska autorka kryminałów, która w zeszłym roku niemal straciła życie, pływając w pobliżu plaży na Florydzie, złożyła hołd dwóm Amerykanom, którym przyznano medale Carnegie Hero za uratowanie jej życia. Jednym z nich był Fred Hunt, pięćdziesięcioletni biznesmen z Maine, który utonął podczas akcji ratunkowej i został uhonorowany tą nagrodą pośmiertnie.
(za: Iden Ford Photography) |
Maureen Jennings, twórczyni serii kryminalnej o detektywie Murdochu, będącej inspiracją serialu telewizyjnego, którego akcja toczy się w XIX-wiecznym Toronto, pływała wraz ze swoim mężem, Idenem Fordem, u wybrzeży Cocoa Beach, gdy nagle porwał ją gwałtowny prąd, znosząc w kierunku pełnego oceanu. Właśnie wtedy Hunt i Qemal Agaj, sześćdziesięcioletni emeryt z Tampa, przystąpili do akcji i pomogli uratować sześćdziesięcioośmioletnią pisarkę z Kanady. Niestety, w trakcie akcji ratunkowej jednego z nich, Hunta, porwały fale.
Agaj, wyczerpany i opity słoną wodą, został wyciągnięty z oceanu i dzięki pomocy medycznej doszedł do siebie. (...)
>>Do końca życia będę wdzięczna Fredowi Huntowi i Qemalowi Agajowi, którzy wskoczyli do wody, by uratować zupełnie nieznajomą kobietę<<, powiedziała Jennings Canwest News Service. >>Nigdy nie zapomnę żadnego z nich i jestem szczęśliwa, że istnieją fundacje takie, jak Carnegie Hero Fund<<.
Poniższy cytat opisuje reakcję obu mężczyzn na wołanie o pomoc Idena Forda, męża znajdującej się w śmiertelnym niebezpieczeństwie pisarki:
>>Wskoczyli do wody i popłynęli w kierunku Jennings. Następnie popychali ją w kierunku brzegu, aż nagle sami zostali porwani przez prąd. Jennings udało się z pomocą bezpiecznie dotrzeć do brzegu. Innym osobom udało się wydostać z wody Agaja. Następnie, z pomocą ratownika wodnego, wyciągnęli na brzeg Hunta. Niestety, nie udało się go przywrócić do życia.
Po tych dramatycznych wydarzeniach Jennings tak skomentowała zbieg okoliczności, który doprowadził do jej uratowania i śmierci Hunta:
>>Gdybym wtedy nie weszła do wody i gdyby oni nie szli wtedy po plaży... Mam w sobie wielki podziw dla ludzi, którzy skłonni są postępować tak, jak obaj ci mężczyźni<<"
My też jesteśmy wdzięczni za ocalenie życia Maureen.
To rzeczywiście wstrząsające...
OdpowiedzUsuńTo prawda, z całą pewnością.
OdpowiedzUsuń