(za: Iden Ford Photography) |
Dawno nie słyszeliśmy, co nowego u Maureen Jennings.
Czas na kilka informacji.
Od wczoraj Autorka wraz z mężem przebywa w Saskatchewan, biorąc udział w tamtejszym Festival of Words (Festiwalu Słów). Festiwal ten nie powinien w ogóle istnieć, jak piszą jego organizatorzy na stronie wydarzenia. Wydawać by się bowiem mogło, że w mało zaludnionej prowincji wielbiącej hokej i bingo nie ma miejsca na wydarzenie, celebrujące twórcze podejście do języka. Tymczasem garstka zapaleńców podczas spotkania założycielskiego w 1996 roku postanowiła wzbogacić typową koncepcję festiwalu książek o kilka nowych pomysłów. Fundamentem wydarzenia są książki i ich autorzy, natomiast wartością dodaną - spotkania z gawędziarzami, ilustratorami, grafikami, dziennikarzami, wydawcami, pieśniarzami, filmowcami, dramaturgami i aktorami. Festiwal kierowany jest do różnych grup wiekowych, a jego efektem jest całoroczny program promujący czytelnictwo i pisarstwo.
Maureen będzie zajęta każdego dnia festiwalu, głównie za przyczyną trylogii wojennej, nad którą obecnie pracuje. Przyznamy chyba, że chętnie wzięlibyśmy udział w prowadzonych przez nią warsztatach...
Oto festiwalowe bio autorki:
(za: www.festivalofwords.com) |
Tutaj natomiast znajdziecie plan jej zajęć.
Z ostatniej chwili: Iden, mąż Maureen, donosi, że w Moose Jaw nieprawdopodobne upały! :-)