"Jego mieszkanie znajdowało się przy Ontario Street, w niedużej i łatwej do pokonania odległości od komisariatu (...) Kitchenowie mieszkali w połówce bliźniaka z ozdobną deską szczytową biegnącą wzdłuż dwuspadowego dachu. Latem obie części budynku porastał cissus rombolistny, teraz jednak na pomarańczowych cegłach ścian widać było jedynie cienkie ślady łodyg".
Może to tutaj wynajmował swoje mieszkanie detektyw Murdoch?
(Iden Ford Photography)
Właśnie rozpocząłem przygodę z Murdochem :-) Pierwszy tom w trakcie czytania - świetna rzecz.
OdpowiedzUsuńZ pewnym (wakacyjnym) opóźnieniem pojawia się na blogu Twój komentarz,Robie :) Życzę, by Twoja przygoda z detektywem trwała długo - przez wszystkie publikowane w Polsce tomy! :)
OdpowiedzUsuń