28.04.2014

Czy to możliwe...


... żeby pod koniec dziewiętnastego dostępne były takie luksusy? Funkcjonalne i ręcznie zdobione? I w dodatku ze spłuczką? I to w budynku kościoła przebiterianskiego, który przeszukiwał detektyw Murdoch z konstablem Fyferem?

(Źródło: Wikimedia)

Pozwólcie, że nie wkleję fotografii wychodka, który mieścił się w podziemiach czwartego komisariatu w Toronto...


1 komentarz:

  1. Anonimowy6/25/2015

    Musiałbyc z niego na prawde dobry detektyw.Wrocław na pewno tez skrywa takie sekrety i historie, ale nie ma komu się nimi zainteresowac.

    OdpowiedzUsuń