8.06.2010

Powieści nie tylko o zbrodni

Dbałość o szczegóły, wierność faktom historycznym, znajomość miejsca i czasu.... Pod kryminalną intrygą w powieściach Jennings doszukać się można drugiego dna, nienachalnego edukacyjnego podtekstu, przez co czytelnik nie tylko towarzyszy Murdochowi w rozwiązywaniu kolejnej zagadki, ale także zapamiętuje obrazy, dźwięki i zapachy dawnego Toronto. To efekt sposobu pracy autorki, jej przygotowań i poszukiwań poprzedzających napisanie pierwszego zdania powieści. To godziny spędzone w archiwach miasta Toronto na przeglądaniu materiałów dotyczących zarówno codziennego życia, jak i spraw kryminalnych. "Miałam dostęp do raportów pisanych przez komisarza policji, czegoś takiego nie można przeczytać w żadnym innym miejscu", mówi Jennings. "Okazały się niezmiernie pomocne i uświadomiły mi, jakich przestępstw wtedy dokonywano". "W trakcie moich badań najbardziej zaskoczyła mnie energia tego miasta, jego złożoność, jego mieszkańcy.To, co się tu działo, nie mogłoby się wydarzyć w żadnym innym miejscu".

King Street East, Toronto

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz